Przychodzi ekolog do dewelopera
Od 1 stycznia w postępowaniu środowiskowym nie biorą już udziału organizacje.
Naciągacze podszywający się pod ekologów nie mogą już tak skutecznie blokować wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
– Od Nowego Roku wyeliminowano pseudoorganizacje ekologiczne, które z postępowań środowiskowych uczyniły maszynkę do zarabiania pieniędzy – mówi Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
– Ekoterroryzm to duży problem – przyznaje Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. – Wystarczy, że inwestor złoży wniosek w urzędzie miasta o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a już wpływają pisma od organizacji, które chcą przyłączyć się do postępowania. Skąd wiedzą? Nie wiadomo – mówi. Następnie organizacje odwołują się, nie siląc się nawet specjalnie, by uzasadnić, dlaczego tak postępują. – Chodzi im tylko o to, by się odwołać i w ten sposób zablokować inwestycję. Nie zależy im na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta