Świadków oceniała znajoma
Zeznających w sprawie zderzenia auta Beaty Szydło badała psycholog, której mąż startował z listy PiS do Sejmu – ustaliła „Rzeczpospolita".
Chodzi o osoby, które zgodnie zeznały, że nie słyszały sygnałów dźwiękowych w kolumnie rządowych aut, które w lutym 2017 r. jechały przez Oświęcim. Zeznania mogą przesądzić o winie lub niewinności kierowcy seicento podejrzewanego o spowodowanie wypadku.
Badanie świadków krakowska prokuratura zleciła m.in. Joannie Łuczyńskiej-Nieśpielak, psycholog z Oświęcimia. Jej mąż Jeremi Nieśpielak w wyborach w 2011 r. startował do Sejmu z tej samej listy co Beata Szydło – wówczas szefowa zarządu PiS w zachodniej Małopolsce.
– Bezstronność takiej biegłej można podważyć – mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. ©℗
—ik., graż >A6