Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmietnik z dyplomami

05 maja 2018 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

Dewaluacja wykształcenia? Pamiętam, jak mój dziadek z przedwojenna maturą i rokiem studiów prawniczych imponował mi znajomością łaciny i greki całe pół wieku później.

Przedwojenna matura wystarczyła, by w wojsku osiągnąć stopień oficerski – tłumaczył – a jego symbolem była szabla. Dziadek miał przed wojną taką szablę, ale stracił ją we wrześniu 1939 roku. Szabli za to nigdy nie mieli ojciec i dziadek Kazika Tendelskiego, syna i wnuka robotników pracujących w nowohuckim kombinacie. Pamiętam dokładnie, jak Kazik – w przerwach pomiędzy laniem kolegów w okularach – szydził z nas, w jego oczach wyłącznie kujonów: „a na co mi te głupie studia. Tata spawa na hucie i zarabia pięć tysięcy, wujo pracuje na Martenie i zarabia jeszcze więcej, a cały czas na zwolnieniu. A wy ile zarobicie?".

W istocie nie było specjalnej motywacji do pilnej nauki w epoce późnego Gierka. Dobrze zarabiała wybrana część klasy robotniczej, różnego typu cwaniacy, inżynierowie pracujący w Iraku czy Algierii za dewizy i adwokaci. Ten zresztą ostatni zawód był...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11043

Wydanie: 11043

Zamów abonament