Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żaby i gwiazdy

05 maja 2018 | Plus Minus | Joanna Szczepkowska

Tyle się dzieje, tyle tematów, skarb dla publicysty, a ja chcę dziś napisać o żabach i o gwiazdach. Wolność trzeba sobie wykuwać samemu. Wolność to swoboda myśli. Piszę ten tekst w czasie tzw. długiego weekendu. Uciekłam z miasta. Uciekłam od wiadomości. Wyjechałam na wieś, gdzie są stawy, rzeka, trawa i mlecze.

Dawno nie widziałam takiego świata wiosną. Zieleń lata jest ciężka, dojrzała i ma w sobie zalążek jesieni. Wiosnę znam raczej z miasta, gdzie rośliny są tylko ozdobą, dodatkiem zależnym od człowieka. Tutaj są łąki po horyzont i cisza na chwilę przerywana szczekaniem psa. Wieczorem nie ma ciszy. Z rozległych stawów słychać tysiące żab. A w górze gwiazdy.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że to wszystko jest połączone, zależne od siebie. Żaby i gwiazdy. W ciemności nie widać nic oprócz nieba i po jakimś czasie wydaje się, że to od gwiazd idzie pulsujący, powtarzający się głos. Gwiazdy wabią i gruchają nad stawem. Siedzę pośrodku tego wiosennego kosmosu i chyba słyszę, co do mnie mówi: tu jest prawda. Tu jest sens. To jest przestrzeń,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11043

Wydanie: 11043

Zamów abonament