De Sade w konkordacie

NOTATKI ZNAD RENU

De Sade w konkordacie

MACIEJ RYBI ńSKI

W ostatnich dniach przeprowadzono w Niemczech ankietę wśród katolików. Jeden z rezultatów -- 75 proc. pytanych opowiada się za "wpuszczeniem kobiet na ambony". Jeszcze jedno badanie opinii publicznej, w którym wszystko zależy od sformułowania pytania. Gdyby tych samych ludzi zapytano -- "czy życzysz sobie, żeby twoja teściowa wygłaszała co niedziela kazanie w kościele", co najmniej 75 proc. odpowiedziałoby przecząco.

Oczywiście, w tym pytaniu chodziło o dopuszczenie kobiet do kapłaństwa. W tej samej ankiecie 84 proc. Niemców opowiedziało się za zniesieniem celibatu, 85 proc. za ograniczeniem wszechwładzy papieża. Nie bardzo tylko wiadomo, kto miałby to zrobić -- policja, Bundestag, rząd federalny. W każdym razie Niemcy.

Zawiązała się inicjatywa "My jesteśmy Kościół", która chce zmoblizować wiernych do przeprowadzenia radykalnej reformy, opartej na pozbawieniu papieża autorytetu i władzy apostolskiej, boć przecież żadnej władzy świeckiej papież nie sprawuje.

Zadziwiające jest, że cała potrzeba reformy sprowadza się do paru problemów z zakresu o byczajów...