Konstrukcja i rozmiar reklamy przesądzają o procedurach budowlanych
To, czy urządzenie reklamowe wymaga pozwolenia na budowę czy tylko zgłoszenia, zależy to od jego rodzaju. Jeśli zostało wybudowane niezgodnie z zapisem w miejscowym planie, nie można go zalegalizować.
Spółka z o.o., do której należy centrum handlowe w poznańskiej dzielnicy Rataje, zgłosiła prezydentowi Poznania zamiar „posadowienia szyldu, informującego o działalności spółki, który nie będzie trwale połączony z gruntem". Szyld miał mieć stopę fundamentową o powierzchni 64 m kw. i wysokość 21 m, jednak prezydent Poznania zgłosił sprzeciw. Jego zdaniem, budowa objęta zgłoszeniem, narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dla terenów, których podstawowym przeznaczeniem jest zabudowa usługowa, plan wprowadził zakaz lokalizacji reklam wolno stojących. Dopuścił jedynie reklamy na budynkach, o powierzchni nie przekraczającej 20 proc. danej elewacji.
PINB: urządzenie wybudowane nielegalnie
Ponieważ wojewoda wielkopolski uchylił decyzję prezydenta miasta o wniesieniu sprzeciwu, postępowanie rozpoczęło się od początku, czyli na podstawie zgłoszenia spółki. W jego trakcie powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) zastał podczas kontroli urządzenie reklamowe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta