Maluch ma już 45 lat
Mógł być citroen i volkswagen, ale ostatecznie to fiat 126p zmotoryzował Polskę. Powstało ich ponad 3,3 mln.
6 czerwca 1973 roku w Bielsku zmontowano z włoskich części pierwszego fiata 126p. Ten historyczny dzień przeszedł niezauważony w znoju przygotowania produkcji zakładu do nowego asortymentu. Dopiero 22 lipca, na rocznicę powstania PRL, media uroczyście podały, że Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Bielsku uruchomiła linię montażową, z której zjechała „kolorowa kawalkada fiacików".
Do końca roku robotnicy zmontowali 1,5 tys. polskich fiatów 126p, jak oficjalnie nazwano samochód. Auto kosztowało 69 tys. zł lub 1250 dol., czyli 125 tys. zł, i tyle trzeba było zań zapłacić na czarnym rynku. Tak rozpoczęła się w Polsce masowa motoryzacja.
„Umów mnie z fiatem"
O pojeździe dla mas władze kraju rozmawiały z Moskwą już w połowie lat 60. I sekretarz KPZR Leonid Breżniew w październiku 1965 roku przekonywał I sekretarza PZPR Władysława Gomułkę, że inwestycja w masową motoryzację jest bezpieczna. Wymagała jednak zadłużenia, czego obawiał się Gomułka. I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach Edward Gierek nie miał takich skrupułów.
Wybrany przez partię zespół, w tym dyrektor Zrzeszenia Przemysłu Samochodowego Tadeusz Wrzaszczyk i dyrektor naczelny późniejszej FSM Ryszard Dziopak, zabrał się do roboty. Polecił rozbudowę fabryki małych silników w Bielsku-Białej, rezerwował tereny i kompletował kadry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta