Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zamiast teatru wolę cyrk

01 września 2018 | Plus Minus | Andrzej Pilipiuk
autor zdjęcia: Artur Barbarowski
źródło: EAST NEWS

Pisarz Andrzej Pilipiuk: Nie chodzę do teatru. Nie byłem na żadnej sztuce już całe lata – choć zachęcano mnie wielokrotnie. Nie odczuwam potrzeby. Wieści o kolejnych eksperymentach, „nowych odczytaniach" i „przesuwaniu granic sztuki" – po prostu mnie irytują. Może gdyby ktoś wystawił „Teorię Einsteina" Antoniego Cwojdzińskiego, dałbym się namówić – ale sztuka ta jest od dekad kompletnie zapomniana.

Za to bardzo lubię cyrk i staram się go odwiedzać, gdy zahacza o Kraków. Akrobaci cyrkowi pokazują nam, jak dalece ludzkie ciało może rzucić wyzwanie masie i grawitacji. Sztuka cyrkowa odchodzi niestety w niebyt – nad czym głęboko ubolewam.

Nie interesuję się sportem – dla mnie sport zawodowy, nieustanna kosztowna pogoń za poprawieniem rekordu o centymetry lub ułamki sekund to patologia.

Ostatni raz świadomie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11143

Wydanie: 11143

Zamów abonament