![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ryzyko powtórki globalnego kryzysu jest duże, możliwość reakcji mała
W sobotę przypada dziesiąta rocznica plajty banku inwestycyjnego Lehman Brothers. To wydarzenie zapoczątkowało najbardziej dramatyczną fazę globalnego kryzysu finansowego, który rozpoczął się mniej więcej rok wcześniej na rynku amerykańskich obligacji opartych na kredytach hipotecznych.
Na pierwszy rzut oka kryzys to już tylko historia. Na kluczowych giełdach ceny akcji dawno już przebiły przedkryzysowe rekordy. Także większość gospodarek jest dziś w lepszej formie niż przed dekadą. Jednocześnie zarówno rynki finansowe, jak i gospodarki wciąż są na kroplówce bezprecedensowo łagodnej polityki pieniężnej. Konsekwencją jest narastanie długu zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Według danych Instytutu Finansów Międzynarodowych świat jeszcze nigdy nie był tak zadłużony jak dziś. Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Rozrachunków Międzynarodowych widzą w tym największe zagrożenie dla stabilności finansowej świata. ©℗ —gs
