Czeka nas długi marsz
Jan Śpiewak, działacz ruchów miejskich, niedawny kandydat na prezydenta Warszawy | W zasadzie nie widzę innej możliwości niż kryzys, żeby rozbić duopol PO i PiS. Jeśli nie dojdzie do jakiegoś przesilenia, kolejnej wielkiej afery, ciężko będzie tu coś zrobić.
PM: Miało być inaczej?
Miała być zmiana, a jest kontynuacja. Przynajmniej w Warszawie.
I co teraz? Kompletujesz CV, odwiedzasz serwisy z ofertami pracy?
Kończę pisać doktorat i sam się zastanawiam, co dalej. Chciałbym pozostać w szeroko rozumianej sferze publicznej, bo zależy mi na Warszawie i Polsce, ale nie jest to łatwe. Zostaliśmy wyrzuceni z czynnej polityki, a ja straciłem mandat radnego. Na pewno będę dalej pisać. Chciałby stworzyć ilustrowany socjologiczny przewodnik po Polsce. Myślałem, żeby napisać scenariusz filmu o reprywatyzacji. Zobaczymy. Sytuacja na rynku pracy nie jest wcale różowa.
Bezrobocie maleje, a PKB pnie się w górę.
Jesteśmy pokoleniem, które będzie mieć gorzej niż pokolenie naszych rodziców.
Czas na pracę na śmieciówce.
Całe życie zasuwałem na śmieciówce. Jedyny etat miałem w publicznej instytucji. Czy pracowałem w klubie nocnym, czy gdziekolwiek indziej, zawsze to była śmieciówka. Ostatnie lata utrzymywałem się z pisania i bycia radnym i muszę pomyśleć, co dalej. Szkoda by było, gdyby ogromny potencjał tych, co z nami szli do wyborów, został zmarnowany. To ponad 300 świetnych i kompetentnych osób, które startowały do rady miasta i rad dzielnic. Podobnie było w innych miastach w Polsce.
Co się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta