Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzi albo coś grzeje, Albo nie

22 grudnia 2018 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

- W pewnej bańce ludzi, którym się dobrze powodzi, kwestie bytowe nie są takie ważne. Ważne jest, że są w Europie i czy nie ma żadnego obciachu. Wiem, że ludzie boją się przyznać, że głosują na PiS - mówi Marcin Horała.

Ma pan problem.

Marcin Horała, poseł PiS, przewodniczący Komisji Śledczej ds. VAT: Ja, czemu? Wręcz przeciwnie.

Jacek Rostowski pana pochwalił.

Te pochwały to jedna z metod zdyskredytowania komisji. Mamy sporo do wyjaśnienia.

I olbrzymią presję ze strony partii.

Do odważnych świat należy.

No właśnie, interesują mnie pana ambicje.

Aż nadto się zrealizowałem, zostając posłem. Od dziecka interesowałem się polityką. W przedszkolu założyłem partię. Rozdawałem legitymacje.

Jak się nazywała?

Partia Wolności. To była banda koleżeńska i ja nawet wymyślałem regulamin.

Był pan prezesem?

Chyba przewodniczącym.

Dekomunizowaliście?

To był koniec lat 80., więc pisaliśmy pisakami: „precz z komuną". Można sobie żartować, ale tak robiliśmy.

Trudno nie odnotować, że krótko po tym komuna upadła.

Tu trzeba z dużym szacunkiem wypowiedzieć się o tych, którzy naprawdę walczyli z komuną i mieli na to wpływ, że faktycznie upadła, a w dodatku płacili za to cenę. W każdym razie potem już zawsze się polityką interesowałem. Dla mnie to, że zostałem posłem, było spełnieniem marzeń.

A potem okazało się, że posłom obniżają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11238

Wydanie: 11238

Zamów abonament