Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystko, co żyje lub wydaje ryk...

22 grudnia 2018 | Plus Minus | Krzysztof Kowalski
Mężni żołnierze, posłyszawszy armat ryk, dla odwagi: łyk, łyk, łyk (kadr z filmu „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana)
źródło: EAST NEWS
Mężni żołnierze, posłyszawszy armat ryk, dla odwagi: łyk, łyk, łyk (kadr z filmu „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana)

Przedświąteczne śledziki, Boże Narodzenie, sylwester i karnawał sprzyjają spotkaniom towarzyskim w domach, restauracjach, barach. Słychać wtedy brzęk kieliszków, kufli i sakramentalne „na zdrowie!". To przykład, jak nisko upadła sztuka wznoszenia toastów.

Panuje powszechne przekonanie, że niedoścignionymi mistrzami toastów są Gruzini. Wprawdzie „Encyklopedia powszechna" Larousse'a podaje, że toast jest krótką przemową na przyjęciu, zapraszającą do wypicia za czyjeś zdrowie czy powodzenie, ale w wersji gruzińskiej przemowa ta jest długa. To może sprawiać pewien kłopot ewentualnym naśladowcom. Poza tym bezkrytyczne naśladownictwo nie przyniesie spodziewanych efektów, taki skopiowany toast będzie brzmiał fałszywie, niezdarnie w naszych, czyli innych od gruzińskich, realiach. Dlatego lepiej, aby był to toast jedynie à la gruziński, na przykład taki:

„Pewien padyszach z nadejściem nocy klaskał, na ten znak do komnaty wpadał dyżurny eunuch. »Czarnobrewą!« – dysponował władca; eunuch pędził do haremu i przynosił ją w podskokach. Po jakimś czasie padyszach ponownie klaskał: »Złotowłosą!« – ordynował, a sługa biegiem jedną odnosił, a drugą przynosił; potem modrooką, potem różanolicą... Za którymś razem eunuch nie zareagował na klaśnięcie, bowiem padł martwy na progu komnaty. Drodzy państwo, wypijmy za Dobry Los, który oby sprawił, aby wśród nas wszyscy byli dobrze ustosunkowani, a nikt donosicielem".

Łza się w oku kręci, gdy pomyśleć, że także w Polsce rodzimej sztuki wznoszenia toastów nasi przodkowie nie musieli się przed nikim wstydzić. Toasty nie rozpoczynały staropolskich uczt,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11238

Wydanie: 11238

Zamów abonament