Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyszłość nie istnieje

22 grudnia 2018 | Plus Minus | Art Hobson
źródło: materiały prasowe

Jądro może ulec rozpadowi w ciągu następnej mikrosekundy lub zachować swój nienaruszony stan 
przez kolejne tysiąclecia. To jak w rzucie kostką: dwie jedynki mogą wypaść w pierwszym rzucie, 
a mogą też nie pojawić się w kolejnych 500.

Dobrze ujął to Richard Feynman: „Pewien filozof powiedział kiedyś, że »warunkiem koniecznym istnienia nauki jest to, żeby te same warunki prowadziły zawsze do takich samych skutków«. Ale tak nie jest! (...) Przyszłość jest nieprzewidywalna". Losowość kwantowa stoi w sprzeczności z fundamentalną konsekwencją fizyki klasycznej: przewidywalnością.

Albert Einstein krzywo patrzył na losowość kwantową. Jak napisał kiedyś w liście do Maxa Borna: „Mechanika kwantowa jest teorią wielce zajmującą. Niemniej jakiś wewnętrzny głos mówi mi, że nie jest ona tym, o co ostatecznie chodzi. Mimo tak znakomitych wyników teoria ta nie przybliża nas wcale do tajemnicy Prajedni. Tak czy owak, jestem głęboko przeświadczony, że Bóg nie gra w kości".

Uczestniczący w tym sporze Niels Bohr zaś zwrócił uwagę: „Einstein, przestań mówić Bogu, co ma robić".

Od mniej więcej 1650 do 1900 roku fizyka klasyczna działała jak marzenie, znakomicie opisując niemal wszystkie zjawiska, jakie w zwykłych warunkach zachodzą na Ziemi. (...) Dzięki temu, że dysponuje precyzyjnym opisem teraźniejszości, fizyka klasyczna zasadniczo może opisać całą przeszłość i przyszłość. Gdybyście oponowali, że rzut monetą, choć klasyczny, jest nieprzewidywalny, odpowiem, że teoretycznie on również jest przewidywalny. Jeżeli weźmiemy pod uwagę siłę wywieraną przez kciuk, opór powietrza,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11238

Wydanie: 11238

Zamów abonament