Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Walczymy o wolne sądy dla obywateli

13 lutego 2019 | Sądy i Prokuratura | Agata Łukaszewicz
Ostatnio usłyszeliśmy, że „już niedługo nam się skończy”. Jeszcze nie wiemy co, ale wszyscy odebrali to jako groźbę
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Ostatnio usłyszeliśmy, że „już niedługo nam się skończy”. Jeszcze nie wiemy co, ale wszyscy odebrali to jako groźbę

Waldemar Żurek| Sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, były członek i rzecznik KRS

Jak sędziowie z Krakowa przyjęli wynik procesu: sędzia i była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Morawiec kontra Zbigniew Ziobro?

Waldemar Żurek: Dobrze. To rozstrzygnięcie nieprawomocne, jest jednak szansa, że sędziowie nie będą już lżeni przez polityków. To, co ostatnio mówią pod adresem sądów i sędziów, jest niedopuszczalne, jeśli mamy mówić o poszanowaniu prawa. Podważanie naszego autorytetu przekłada się na kryzys demokracji. Nasi koledzy z innych krajów są zbulwersowani, gdy widzą antysądową kampanię. Kto potem uszanuje wyrok sędziego, który np. uniewinni członka rządzącej partii? Najpierw nas opluto, a teraz za unijne środki wysyła się do szkoły ojca Tadeusza, by poprawić nam wizerunek zszargany przez Polską Fundację Narodową, która za środki publiczne walczyła z sędziami fałszywymi spotami i billboardami.

Jak wygląda statystyka pana spraw dyscyplinarnych?

Są chyba cztery postępowania. Dwa z zarzutami, a kolejne dwa na etapie postępowania wyjaśniającego. Uważam, że wchodzimy w państwo autorytarne. Na początku uderza się w tych, którzy mogą hamować wprowadzanie antydemokratycznych pseudoreform. Jesteśmy celowo bardzo źle traktowani przez władzę wykonawczą i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11280

Wydanie: 11280

Spis treści
Zamów abonament