Diesle to wciąż atrakcyjna propozycja dla przedsiębiorców
TRENDY | Silniki wysokoprężne zniknęły z oferty kilku marek, ale to nie oznacza, że nadchodzi ich kres
Jeszcze do niedawna diesle były pożądane i znikały z salonów niczym ciepłe bułeczki. Nowoczesne silniki wysokoprężne potrafią być ekologiczne, oszczędne i bardzo dynamiczne. Niestety, z uwagi na nowe dyrektywy i silne lobby ekologów popyt na nie sukcesywnie spada. Nie pomogła im też słynna dieselgate, wywołana przez koncern Volkswagena. Co więcej, kolejne miasta ograniczają możliwość poruszania się po wybranych strefach autami niespełniającymi najwyższych norm. Jednym z pierwszych ośrodków został Hamburg. Na razie wyłączono z obiegu dwie ulice w ścisłym centrum, a efekt okazał się zaskakujący. Poziom szkodliwych tlenków spadł zaledwie o kilka procent, ale podniósł się w innych częściach aglomeracji, gdzie ruch znacznie się zwiększył.
Podobna sytuacja ma miejsce w Paryżu. Anne Hidalgo zakazała wjazdu dieslom do niektórych części miasta. Ulice opustoszały, ale w innych arteriach metropolii poziom zanieczyszczeń wzrósł nawet o 50 procent. Mimo to kolejne ośrodki miejskie szykują się do wprowadzania stref wyłączonych dla pojazdów z jednostkami wysokoprężnymi. Jak na to reaguje największy rynek na Starym Kontynencie?
Niemcy się nie spieszą
W zeszłym roku ruszył w Niemczech rządowy program mający na celu modernizację parku samochodowego. Wielu producentów pod naciskiem urzędników wprowadziło specjalną premię,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta