Przekuć rozdrobnienie gospodarstw w rolnictwo ekologiczne
By zmienić rozdrobnione rolnictwo regionu, staliśmy się liderem w Polsce w wykorzystaniu unijnych pieniędzy na scalenie gruntów – mówi Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. aleksandra ptak-iglewska
Waży się dziś los przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej. Jakie znaczenie miał ten program dla pana regionu?
Program Rozwoju Obszarów Wiejskich ma fundamentalne znaczenie dla Podkarpacia, co widzimy też jako zarząd województwa, bo jesteśmy instytucją pośredniczącą dla części tego programu. Dla nas PROW jest ważnym programem, bo służy poprawie warunków do życia na wsiach, poprawie kanalizacji i dróg gminnych. Dokładamy do nich ze środków gminnych. Często te środki pochodzą ze zmiany kwalifikacji gruntu, to wraca potem do rolników. Czasem to są więc małe projekty w skali finansowej, ale mają bardzo duże znaczenie dla wiosek, sołectw, gmin wiejskich. Mamy też program odnowy wsi, chcemy w nim dać szansę mieszkańcom, kołom gospodyń wiejskich, strażakom ochotnikom i realizować ich pomysły przy ich dużym udziale. Powstają więc boiska, place zabaw, siłownie.
Na jakim etapie jest dziś podkarpackie rolnictwo?
Jesteśmy województwem, gdzie gospodarstwa są bardzo rozdrobnione. Patrzę na to jak na pewną niedoskonałość i na zaletę. Nasze rolnictwo jest w tym wszystkim bardzo ekologiczne. By to całe rozdrobnienie zmieniało się na lepsze, absorbujemy najwięcej środków z wszystkich województw na scalenie gruntów, tutaj trafia 27 proc. środków z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta