Berlin stara się ograniczyć napływ imamów z Turcji
Wraz ze wzrostem liczby muzułmanów w Niemczech pojawia się coraz więcej pomysłów, w jaki sposób ograniczyć wpływ środowisk zagranicznych na niemieckich muzułmanów.
Nie umilkły jeszcze echa propozycji dotyczących wprowadzenia podatku na utrzymanie meczetów, a niemieckie MSW ma już gotowy kolejny projekt. Chodzi o wprowadzenie obowiązku znajomości języka niemieckiego dla działających w Niemczech imamów. Ma to ułatwić integrację społeczności muzułmańskiej w Niemczech.
Problem w tym, że gminy muzułmańskie są w większości biedne i korzystanie z bezpośrednich dotacji finansowych z krajów muzułmańskich, jak Arabia Saudyjska czy Turcja, ułatwia znacznie ich funkcjonowanie.
W dodatku większość mieszkających w Niemczech muzułmanów ma tureckie korzenie, a Ankara czuje się w obowiązku objąć ich szczególną troską. Dlatego turecka państwowa instytucja ds. religii Diyanet wysyła na swój koszt imamów do niemieckich meczetów.
Nie do wszystkich 2,5 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta