Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Proteza silnej władzy

09 marca 2019 | Plus Minus | Piotr Zaremba
A w sercu 500+...  Wicepremier Beata Szydło  na konwencji PiS,  podczas której partia ogłosiła plan kolejnych wielkich transferów socjalnych. Warszawa, 23 lutego
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
A w sercu 500+... Wicepremier Beata Szydło na konwencji PiS, podczas której partia ogłosiła plan kolejnych wielkich transferów socjalnych. Warszawa, 23 lutego

PiS pokazał, że umie znajdować pieniądze. Ale jeszcze nie udowodnił, że potrafi na dobre przełamać imposybilizm państwa.

Obrady konwencji PiS, na której ogłoszono tak zwaną piątkę, zakłócił w pewnym momencie nieznany odgłos, coś jakby syrena. – To chyba jedzie erka zabrać do szpitala Czerwińską – zażartował sobie mało taktownie jeden z delegatów. Teresa Czerwińska, minister finansów, dopiero co się dowiedziała, że ma znaleźć 40 miliardów złotych na najhojniejsze w historii Polski socjalne wydatki.

– To znaczy – uspokaja mnie polityk PiS – w tym roku to tylko 20 miliardów, bo przecież 500+ na pierwsze dziecko i trzynastka dla emerytów i rencistów ruszają od połowy 2019. Ale grunt, że wszystko będzie jeszcze przed wyborami.

Premier w roli magika

Minister Czerwińska jednak przetrwała. Ba, parę dni później zapowiedziała obniżkę podatku dochodowego od osób fizycznych – stawka podstawowa ma zejść z 18 do 17 proc. Ekipa rządząca występuje w roli magików coraz konsekwentniej. W pierwszych wywiadach premier Morawiecki, który w tej kwestii odegrał rolę wykonawcy woli Jarosława Kaczyńskiego, bagatelizuje argumenty krytyków. Zapewnia, że wszystko jest policzone, no i że dawanie ludziom pieniędzy do ręki to inwestycja.

Premier chce zmieniać nie tylko teraźniejszość, ale i przeszłość. Słyszymy, że nigdy nie przestrzegał przed rozdawnictwem ciążącym nad rozwojem. Jednak przestrzegał – na zamkniętych zebraniach PiS jako...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11301

Wydanie: 11301

Zamów abonament