Polska zadra w żydowskiej duszy
Mordechaj Canin odbył podróż po Polsce w latach 1946–1947. Oficjalnie podawał się za brytyjskiego dziennikarza, choć w rzeczywistości pochodził z Polski. W czasie wojny brał udział w kampanii wrześniowej, potem przez Władywostok wyjechał do Japonii, stamtąd pod koniec wojny do Palestyny. Przez wiele lat był prezesem Związku Pisarzy i Dziennikarzy Żydowskich w Izraelu.
W trakcie podróży przez powojenną Polskę odwiedził kilkadziesiąt miast, miasteczek i pozostałości obozów śmierci. Opisywał pustkę, jaka pozostała, gdy w ciągu paru lat zniknęły miliony jego rodaków. Konstatował, że powrót do swoich domów tych, którzy przeżyli, zazwyczaj nie był możliwy „ze względu na wrogie nastawienie polskich sąsiadów". „Jednym ze skutków niemieckiej okupacji jest mur wzniesiony między dwoma narodami (...). Ten mur naznaczony jest przyzwoleniem na mordowanie Żydów i grabież ich mienia" – pisał.
Opisywał żydowskie sklepy przejęte przez polskich chłopów, drogi wyłożone macewami ze zdewastowanych cmentarzy, ludzi w żydowskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta