Młodzież i opór
Na spotkaniach z publicznością, które nie zawsze dotyczą tylko sztuki, często pada pytanie o młodzież. Pokolenie rodziców, dziadków, zaangażowane w sprawy kraju, zadaje sobie pytanie o bierność ich dzieci i wnuków. Na ogół pytania pochodzą od tych, którzy jak ja szli zwykle drogą bardziej lewą niż prawą. Co się stało? Dlaczego wychowaliśmy tak innych ludzi?
Słuchałam niedawno przemówienia Isabeli Allende, chilijskiej pisarki. Sama, jak wynika z przemówienia, jest bliska ruchowi feministycznemu, jednak styka się z młodzieżą, która uważa, że ten ruch nie ma już nic do powiedzenia. Dzisiejsi młodzi nie są przecież z ducha walki. Egzystują w świecie wirtualnym, można zapuścić się tam, gdzie wskaże wyobraźnia. Są obywatelami świata, nie wstając z krzesła. Jednocześnie świadomi, że realny świat w każdym zakątku jest dla nich dostępny i zależy tylko od pieniędzy. Pieniądze natomiast zarabiać można też wirtualnie, wystarczy zainteresować sobą wielką liczbę osób. Dlaczego więc mieliby się skupiać na strukturach skrawka ziemi zwanego ojczyzną?
Wtedy jako odpowiedź przychodzą do głowy najprostsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta