W maju może zabraknąć papierosów w kioskach
Zgodnie z prawem od maja z fabryk nie może wyjechać ani jedna paczka papierosów niebędąca pod elektronicznym nadzorem. Mało kto już jednak wierzy, że taki system powstanie na czas.
Branża tytoniowa i handel są mocno zestresowane pracą polskiego ustawodawcy. 20 maja ma zostać wdrożony system śledzenia każdej paczki od wyjazdu z fabryki przez wszystkich pośredników aż do kiosku, gdzie klienci kupują papierosy, nazywany potocznie track and trace. Na razie nie ma nawet ustawy – utknęła w Senacie. Nie ma ustawy – nie ma więc rozporządzenia, nie ma też działającego systemu informatycznego, do którego musi się zarejestrować ok. 100 tysięcy podmiotów, od fabryk, przez hurtownie. Największy problem mają eksporterzy, bo 80 proc. papierosów z Polski trafia do palaczy w całej Unii Europejskiej.
Napięty kalendarz
Nawet jeśli wszystko pójdzie dobrze, to terminy są szalenie napięte. Projekt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych czekał w Rządowym Centrum Legislacyjnym od kwietnia ubiegłego roku. Celem ustawy jest włączenie Polski do unijnego systemu śledzenia ruchu wyrobów tytoniowych, w skrócie – ograniczenie szarej strefy w handlu papierosami. Jest o co walczyć, bo aż 80 proc. ceny paczki papierosów w kiosku to różnego rodzaju podatki.
Niedawno sprawy nagle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta