Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Inicjatywa na uwięzi

17 kwietnia 2019 | Pierwsza strona | Renata Krupa-Dąbrowska

W tym roku trudniej będzie sfinansować pomysły zgłaszane przez obywateli. Przeszkadzają przepisy.

 

Miasta mają duże kłopoty z realizacją budżetów obywatelskich. Winne są przepisy, które narzuciły im sztywne zasady ich uchwalania. Wcześniej miały one dużo więcej swobody.

Podważają je również wojewodowie i regionalne izby obrachunkowe. Każde duże miasto na prawach powiatu musi uchwalić taki budżet. W przeciwnym razie może się spotkać z zarzutem, że łamie przepisy. Jeśli uchwały samorządów zostają zakwestionowane, inicjatywy obywatelskie albo w ogóle nie zostaną zrealizowane, albo władze lokalne znajdą na to inny sposób.

Do tej pory z realizacją budżetów obywatelskich bywało różnie. – Zainteresowanie mieszkańców jest wypadkową wielu czynników. Np. mieszkańcy Lublina i Katowic długo nie interesowali się budżetami obywatelskimi, a ostatnio to się zmieniło i wzrósł tam poziom zaangażowania – mówi Ewa Stokłuska z Laboratorium Innowacji Społecznych w Gdyni.

Wydanie: 11334

Wydanie: 11334

Spis treści
Zamów abonament