Jest jeszcze przestrzeń do wzrostu cen mieszkań
Korekta sprzedaży rzędu 10 proc. nie jest niczym niepokojącym – mówi Kazimierz Kirejczyk, wiceprezes JLL.
Po pięciu latach mocnego wzrostu w 2018 r. sprzedaż mieszkań w sześciu największych aglomeracjach skurczyła się o 11 proc., do 64,9 tys. W tym roku również przewidujecie korektę. Jak mocną?
Prognozujemy, że sprzedaż sięgnie 58–59 tys. mieszkań, a więc o 10 proc. mniej rok do roku. W 2017 r. mieliśmy rekord, ale rynek nieruchomości ma charakter cykliczny i nie można w nieskończoność utrzymywać maksymalnego poziomu. Pytanie więc nie, czy rynek się skurczy, tylko jakie będzie tempo tego kurczenia. Najgroźniejszym scenariuszem byłoby, gdyby popyt bardzo gwałtownie spadał przy rozpędzonej podaży. To, co dziś się dzieje, z punktu widzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta