Czas na pomnik polskich ofiar
Pojawiła się kolejna niemiecka inicjatywa upamiętnienia krzywd wyrządzonych Polsce i Polakom. piotr jendroszczyk
„Należy znaleźć w Berlinie odpowiednie miejsce w eksponowanej lokalizacji, które będzie poświęcone ofiarom wojny i okupacji w Polsce" – czytamy w apelu pięciu posłów reprezentujących wszystkie, z wyjątkiem Alternatywy dla Niemiec, frakcje w Bundestagu. Jest pod nim także podpis Paula Ziemiaka, sekretarza generalnego CDU, urodzonego w Szczecinie.
Opublikowany został kilka dni temu w berlińskim dzienniku „Tagesspiegel". Jest w nim mowa o „niezliczonych zbrodniach" w Polsce, o chęci „dokonania wyniszczenia Polski", o „najbardziej brutalnej polityce zagłady" oraz czwartym rozbiorze Polski dokonanym na bazie układu Ribbentrop-Mołotow. Proponowany pomnik dla upamiętnienia tych wydarzeń miałby się przyczynić do pogłębienia wzajemnych relacji i przyjaźni.
To już było
Nie jest to pierwszy apel tego rodzaju. Sprawa upamiętnienia polskich ofiar ma długą historię. Inicjatyw było sporo, by wspomnieć o propozycji Władysława Bartoszewskiego czy znanego polityka SPD Markusa Meckela. Nic z nich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta