Przede wszystkim moralność
Dla Gustawa Herlinga-Grudzińskiego zło nie wyczerpuje się w historycznym komunizmie, hitleryzmie czy maoizmie. Zagraża jednostce i społeczeństwu zawsze w warunkach państwowej hipokryzji i nadużycia władzy, gwałtu na wolności, na autonomii myślenia.
Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, którego uroczysty rok zadeklarował parlament, można czytać pomijając nieprzyjemne słowo „ideologia". „Inny świat" można traktować po prostu jak reportaż, a dyptyki opowiadań z lat 50. jako egzystencjalne opisy lub religijne wyznania. Ale żeby ominąć temat ideologii, trzeba już przeskakiwać obszerne fragmenty „Dziennika pisanego nocą", esejów czy też opowiadań, w tym słynnego „Księcia niezłomnego".
Częściej jednak twórczość Herlinga-Grudzińskiego jest swego rodzaju ideologicznym wytrychem lub sama bywa jako wytrych wykorzystywana, do czego zresztą autor mocno się przyłożył, angażując się w publicystykę, a więc wydał na żer sądów aktualnie potrzebnych, czyli na ogół pochopnych. Jest zatem tak, że zarówno nastawienie estetyczne, które chce zamknąć oczy na pojęcie ideologii, jak i ideologiczne wykorzystanie tekstów to dwie formy niedoczytania literatury. Tęskniący za czytelnikami w kraju Czesław Miłosz również wskoczył w buty uszyte przez innych – w jego przypadku krakowskich akademików, którzy pragnęli zaprząc zmysłowe metafory do teologicznego pługa – i dziś także jest w interpretacyjnym czyśćcu.
Tekst eseju, dziennika, opowiadania lub nawet spisanego wywiadu jest złożonym procesem retorycznym nieograniczonym do prostej perswazji, a więc przeciwnikiem ideologii w jakimkolwiek jej znaczeniu. Tekst...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta