Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co się stało z ich klasą

01 czerwca 2019 | Plus Minus | Joanna Leszczyńska
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa

Byli dziećmi PRL-u, rzuconymi na głęboką wodę raczkującego kapitalizmu 
i demokracji. Jak uczniowie łódzkiego ogólniaka, którzy zdawali maturę 
w maju 1989 roku, poradzili sobie w życiu?

Kiedy Agnieszka Sampolińska (obecnie Graszka) zasiądzie do napisania życiorysu, dziś swojsko nazywanego CV, nie ucieknie od historii. Kilka dni po jej przyjściu na świat, 13 grudnia 1970 roku, po masakrze robotników na Wybrzeżu, stracił władzę Gomułka i przyszedł Gierek. W jej 11. urodziny Jaruzelski wprowadził stan wojenny. Kolejna ważna data – 1989 rok – częściowo wolne wybory. Pierwsze w jej życiu. Tak jak dla wszystkich kolegów z jej klasy biologiczno-chemicznej w XXI LO w Łodzi.

Już stan wojenny był dla nich pierwszym zetknięciem z przełomowym momentem w historii. Ojciec Agnieszki, wtedy ajent stacji benzynowej CPN, trzymał pod wanną podziemną prasę Solidarności, ale w domu przy dzieciach stroniono od rozmów politycznych. Jarosław Graszka, jej klasowy kolega, a później mąż, pamięta, jak jego tata w stanie wojennym palił w kuchni legitymację PZPR. I oczywiście gaz łzawiący, kiedy wyprawili się z kolegą na Piotrkowską po płyty i książki.

Jacek Sujecki czuł, że stan wojenny przerwał coś ważnego. Mieszkał tuż obok siedziby ZOMO (Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej używanych często do rozbijania opozycyjnych demonstracji). Z balkonu widział czołgi i uzbrojone oddziały idące w czwórkach na akcję. Był ministrantem i wiedział, że kazaniami księdza interesuje się bezpieka. Jego ojciec, elektryk, szef zakładowej Solidarności w Pabianickich Zakładach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11370

Wydanie: 11370

Zamów abonament