Niepewny los von der Leyen
Parlament Europejski zdecyduje we wtorek wieczorem, czy Ursula von der Leyen zostanie przewodniczącą Komisji Europejskiej na pięcioletnią kadencję rozpoczynającą się w listopadzie.
Do ostatniej chwili Niemka musi walczyć o poparcie, bo w teoretycznie stojącej za nią koalicji chadeków, socjalistów i liberałów liczne są głosy wahania i sprzeciwu. Dlatego zabiega też o poparcie grup spoza głównego nurtu, w tym PiS, które ma w europarlamencie 24 mandaty.
W tej sprawie miał w niedzielę rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim wysłannik CDU. PiS chce złagodzenia polityki nowej Komisji w sprawie praworządności. W ostatniej chwili Beata Szydło zrezygnowała z wyścigu o fotel szefa Komisji ds. Zatrudnienia w PE na rzecz Elżbiety Rafalskiej.