Całe zło to ogromna władza prokuratora generalnego
Największy przechył w kierunku państwa bezprawia nastąpił w Trybunale Konstytucyjnym, mamy też ataki na sądy pod haniebnymi zarzutami, które rozpowszechnia za granicą premier Morawiecki. Jeszcze gorsze jest to, co się dzieje z prokuraturą – mówił w programie #RZECZoPRAWIE prof. Leszek Balcerowicz.
W „sześciopaku" Schetyny jest zapowiedź ustawy czyszczącej – aktu odnowy demokracji. Miałby on usunąć wszystkie zmiany, które opozycja uważa za niekonstytucyjne. Czy to możliwe?
Nie jest problemem usunięcie tej całej antypraworządnościowej narośli. Problem, żeby możliwe to było dzięki wyborom. Najgorsze bodaj rzeczy dokonały się w Trybunale Konstytucyjnym, gdzie jest trzech sędziów dublerów. I to się da, wedle moich konsultantów, odwrócić. Gorsze z punktu widzenia elementarnej sprawiedliwości jest to, co się dzieje z prokuraturą. Czegoś takiego nie ma w żadnym kraju praworządnym, żeby dokonano gigantycznych czystek dzięki ogromnej władzy, którą dano jednemu człowiekowi. Nieważne, czy on się nazywa Ziobro, czy inaczej. Ważne, że każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta