Reskilling, czyli programiści z odzysku
Michał Mysiak W przyszłym roku zabraknie w Polsce 50 tys. programistów. Pogłębia się luka kompetencyjna, popyt jest dużo większy niż dostęp do specjalistów o odpowiednich umiejętnościach.
Od kilku lat wzrasta zainteresowanie inwestorów zagranicznych z branży IT naszym krajem. Powodów jest kilka: atrakcyjne warunki do prowadzenia biznesu, dobra infrastruktura, odpowiednia znajomość języków obcych, bliskość kulturowa do Zachodu i komfortowa strefa czasowa. A na dodatek stosunkowo niskie koszty usług i wciąż atrakcyjne stawki specjalistów w porównaniu z tymi na Zachodzie.
Warto również podkreślić, że polscy programiści są w trójce najlepszych nacji w tej dziedzinie na świecie zaraz po Chińczykach i Rosjanach. To powoduje, że klimat do biznesowego rozwoju nowych technologii jest sprzyjający. Wszystko wskazuje na to, że koniunktura będzie się utrzymywać i kolejni inwestorzy zawitają nad Wisłę.
Ale jest też i negatywna strona tej sytuacji. Pogłębia się luka kompetencyjna i popyt jest znacznie większy niż dostęp do specjalistów o odpowiednich umiejętnościach. Badania pokazują, że do 2020 roku zabraknie w Polsce aż 50 tys. programistów. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta