Powrót siły dolara i słaby złoty
We wtorek po południu kurs euro spadał o 0,5 proc., do 1,1157 dol. Notowania znalazły się najniżej od końca maja. Słabością raził też złoty, tracący po publikacji danych makro. Piotr Zając
Notowania wspólnej waluty spadły poniżej pułapu 1,12 dol., który od prawie dwóch miesięcy stanowił wsparcie. Zejście na najniższe od kilku tygodni poziomy to sygnał powrotu siły dolara. Sprzyja mu kilka czynników. Po pierwsze, niepewność geopolityczna związana z brexitem w kontekście przejęcia władzy w Wielkiej Brytanii przez Borisa Johnsona. Po drugie, perspektywa gołębiego kursu Europejskiego Banku Centralnego.
– Obawy przed czwartkowym posiedzeniem EBC tworzyły coraz większą presję na euro. Rynek zdaje sobie sprawę z tego, że poluzowanie polityki pieniężnej jest w najbliższych miesiącach nieuniknione – uważa Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Polski złoty raził we wtorek słabością, głównie za sprawą gorszego od oczekiwań odczytu danych o produkcji budowlano-montażowej w czerwcu. Zmalała w ujęciu rok do roku o 0,7 proc., podczas gdy prognozowano wzrost o 5 proc. Euro drożało o 0,2 proc., do 4,2547 zł, a dolar o 0,7 proc., do 3,8144 zł.