Napiwki należało wliczyć do pensji
Kasyno zapłaci wyższą odprawę po zwolnieniu pracownika, bo musi mu doliczyć do wynagrodzenia hojne datki od graczy.
Sąd Najwyższy zajmował się we wtorek sprawą pracownicy jednego ze stołecznych kasyn, która po przeszło 20 latach pracy dostała wypowiedzenie. Zwolnienie nastąpiło z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, należała się jej więc także odprawa w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Gdy kasyno wypłaciło jej równowartość trzech minimalnych pensji, odwołała się do sądu pracy.
Tam okazało się, że lwia część jej comiesięcznej wypłaty pochodziła z napiwków. System płac w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta