Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bitwa o pamięć

18 stycznia 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Do kompleksowego zwalczania rosyjskich operacji informacyjnych nie można angażować jedynie ekspertów od wizerunku 
czy PR-owców, bo samo prostowanie kłamstw, choć konieczne, 
to donkiszotowska walka z wiatrakami.

Głośne słowa prezydenta Władimira Putina o polityce zagranicznej II RP nie padły przypadkiem – są przejawem i częścią długofalowej strategicznej aktywności Rosji, która od wielu lat jest dla nas poważnym zagrożeniem. Prawda o Polsce jako „obszarze aktywnego zainteresowania" Federacji Rosyjskiej stała się w ostatnim czasie oczywistością, chociaż jeszcze kilka lat temu – zwłaszcza w epoce tzw. resetu i opowieści o Putinie jako „naszym człowieku w Moskwie" – traktowano ją jako przejaw oszołomstwa. Jednak zamiast obecnie uczestniczyć we wzajemnym obrzucaniu się oskarżeniami o bycie „ruską onucą", powinniśmy studiować rosyjską strategię dezinformacji, ukazywać jej szerszy kontekst, skalę potencjalnych wpływów, a przez to i nieustannie pracować nad polską koncepcją reagowania i narracyjnego „wyprzedzania".

Same słowa Putina (który zarzucił nam wywołanie II wojny światowej we współpracy z niemiecką III Rzeszą – red.), sądząc po już zmasowanej reakcji dyplomatycznej, przyniosły nam na ten moment więcej korzyści niż strat. Nic wszakże tak nie jednoczy państw NATO jak przeszarżowane działania Kremla. Stanowisko premiera Mateusza Morawieckiego obiegło zagraniczne redakcje i agencje prasowe na całym świecie, spotykając się z jednoznacznie przychylnym komentarzem zarówno dyplomatów, jak i publicystów. Ale wiedząc, że w końcu grudnia mieliśmy ze strony Kremla do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11560

Wydanie: 11560

Zamów abonament