Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni Mohikanin kiczu

25 stycznia 2020 | Plus Minus | Jan Maciejewski

Wśród części filmoznawców panuje przekonanie, że kino zawróciło z drogi na szczyty swoich możliwości, kiedy przestało być nieme. Kiedy zaczęło paplać i agitować, nie mogło już dłużej być spektaklem – tym, co jest zrozumiałe samo przez się i nie tylko nie musi, ale i nie powinno doczekać się dopowiedzenia – a stało się wymianą argumentów i opinii. Straciło szansę na pozostanie najbardziej demokratyczną ze sztuk, zrozumiałą tak samo dla inteligenta i prostaka, łączącą ponad podziałami w chaosie i przesadzie, do której musiała się uciekać, chcąc przykuć uwagę.

To już prawie sto lat, jak ekran zaczął mówić i stał się mniej gorączkowy. A w miniony poniedziałek dokładnie sto lat skończyłby ten, który był ostatnim Mohikaninem spektaklu i gorączki, geniuszem przesady i smakoszem kiczu. Federico Fellini, ostatni reżyser, któremu słowa nie wiązały rąk.

Droga, którą przybył do kina, była dokładnie odwrotna do tej, którą kino uciekło od samego siebie. Do reżyserii przeszedł z dziennikarstwa. Sztukę udawania, że wie się lepiej i więcej od tych, do których się mówi, porzucił na rzecz szczerego dyletanctwa;...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11566

Wydanie: 11566

Zamów abonament