Zacięta wojna o ziemię
Po raz pierwszy od upadku ZSRR nad Dnieprem rodzi się rynek gruntów rolnych, dotychczas dzierżawionych.
Czwartkowe posiedzenie Rady Najwyższej w Kijowie zaczęło się od blokowania trybuny przez Wadima Rabinowycza, jednego z liderów prorosyjskiej Platformy Opozycyjnej „Za Życie". Pomagał mu w tym partyjny kolega, dobrze zbudowany były pułkownik MSW Ilia Kywa. Okazało się, że zbieżne interesy ze wspieranymi przez Kreml ugrupowaniami ma szefowa Batkiwszczyny, była premier Julia Tymoszenko, która siłą zajęła fotel przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Dmytra Razumkowa. Nie udało się jej wypchnąć z fotela siedzącego obok wiceprzewodniczącego Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka z powodu jego obfitych kształtów. To dzięki jego determinacji obrady parlamentu były kontynuowane. Bronić porządku wokół niego musiał deputowany z rządzącej partii Sługa Narodu Artiom Dmytruk, mistrz trójboju siłowego.
Tak się ważył los rewolucyjnej ustawy, która po raz pierwszy w historii niepodległej Ukrainy zezwala na sprzedaż gruntów rolnych.
Prywatyzacja czy „przywłaszczyzacja"?
Gorące dyskusje wokół tematu toczą się nad Dnieprem, odkąd upadł Związek Radziecki. Na początku wiele sondaży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta