Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Młodzi nie wiedzą, co jest niemożliwe

22 lutego 2020 | Plus Minus
źródło: materiały prasowe
Kod dla Mark I pisano ręcznie, ołówkiem, na znormalizowanym papierze kodowym, a potem przenoszono go – dosłownie wybijając – na szpule taśmy szerokości trzech cali, przypominające wstęgi do pianoli czy karty perforowane do krosna Jacquarda. Na zdjęciu: Grace Hopper w 1944 roku przy tworzeniu kodu
źródło: Science History Images/Alamy/be&w
Kod dla Mark I pisano ręcznie, ołówkiem, na znormalizowanym papierze kodowym, a potem przenoszono go – dosłownie wybijając – na szpule taśmy szerokości trzech cali, przypominające wstęgi do pianoli czy karty perforowane do krosna Jacquarda. Na zdjęciu: Grace Hopper w 1944 roku przy tworzeniu kodu

Najtrwalszy wkład Grace Hopper w nowo powstałą dziedzinę programowania polegał na jej demokratyzacji 
– dążyła do takich postępów programistycznych, które radykalnie zmienią sposób, w jaki ludzie komunikują się z komputerami.

Grace była przekonana, że gdyby tylko była mężczyzną, to marynarka posłałaby ją na morze. Jednak nowo mianowana porucznik Hopper nie spędziła nawet jednego dnia na pokładzie okrętu marynarki wojennej, gdyż coś w jej historii zatrudnienia wzbudziło zainteresowanie – z całej listy osiągnięć znaczące okazały się studia nad metodą różnic skończonych na Uniwersytecie Nowojorskim pod kierunkiem Richarda Couranta. Marynarka z dnia na dzień zmieniła rozkazy dla Grace. Podczas szkolenia przypuszczała, że jej praca w wojsku będzie polegała na łamaniu szyfrów wroga wraz z elitarną grupą kryptografów – matematyków i logików pracujących pod nadzorem jednego z dawnych profesorów Grace z Uniwersytetu Yale w budynku łączności marynarki wojennej. Uczyła się nawet kryptografii, żeby być przygotowaną na taką ewentualność. Tymczasem wysłano ją na Harvard, gdzie, jak chętnie mawiała, została trzecią programistką pierwszego na świecie komputera.

Dwie bestie

Kiedy pojawiła się na Harvardzie w lipcu 1944 roku, szybko się zgubiła. Nigdzie nie mogła znaleźć Biura Łącznikowego Marynarki, nie poinformowano jej, gdzie ma stacjonować ani czym się zajmować. Kręciła się po kampusie, aż wreszcie uzbrojony strażnik zaprowadził ją do piwnicy uniwersyteckiego Laboratorium Fizyki imienia Cruft. Przy drzwiach czekał na nią dziarski, niemal dwumetrowy mężczyzna z głębokimi zakolami, który już...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11590

Wydanie: 11590

Zamów abonament