Dżihad na Bałkanach
W kwietniu 1992 r., miesiąc po wybuchu wojny w Bośni, przyjechała tam nietypowa delegacja. Byli to mudżahedini – islamscy partyzanci, którzy wcześniej walczyli w Afganistanie.
Z jednej strony uważali, że ich obowiązkiem jest pomoc muzułmanom prześladowanym przez „krzyżowców" – jak nazywali Serbów. Z drugiej, była to dla nich okazja, by zaczepić się w Europie. Odkąd Związek Sowiecki wycofał się z Afganistanu, mudżahedini snuli wizje ekspansji międzynarodowej.
Wyprawą dowodził Saudyjczyk Abu Abdel Aziz Barbaros, wysoki rangą członek Al-Kaidy. Ekspedycja miała charakter wywiadowczy. Mudżahedini mieli sprawdzić, czy Bośnia – kraj zupełnie im nieznany – nadaje się na miejsce, w którym można prowadzić dżihad. Ostatecznie uznali, że tak i już latem 1992 r. wysłano tam pierwsze grupy arabskich ochotników. Celem było przekształcenie Bośni w republikę islamską.
W chwili wybuchu wojny w Bośni mieszkało 1,9 mln muzułmanów. Część z nich pozostała wierna tradycyjnemu bośniackiemu islamowi, uchodzącemu za liberalny i tolerancyjny, a część skręciła w kierunku radykalizmu. Dla tych pierwszych mudżahedini stanowili utrapienie, gdyż na siłę próbowali ich „nawracać". Jak pisał Žurnal.info: „Napastowali młode pary za publiczne przytulanie się i trzymanie za ręce. Atakowali dziewczyny za »niestosowny« strój. Chłopaka z Zenicy zabili za to, że sprzedawał na bazarze rakiję".
Wizerunkowy problem
Nie tylko Al-Kaida wysyłała do Bośni swoich ludzi. To samo robiły inne organizacje dżihadystyczne – Gama'a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta