Czy możemy być szczęśliwi bez Boga?
Jeśli byłbym ateistą, a ocena ludzkiej natury przekonałyby mnie, że morderstwa i ludobójstwa nigdy się nie skończą, doprowadziłoby mnie to do bólu i rozpaczy.
Każdy chce być szczęśliwy, a ja nie jestem wyjątkiem, myślę jednak, że głównym celem chrześcijaństwa nie jest osiągnięcie przez ludzi szczęścia, lecz otaczanie Boga czcią.
Chciałbym przedstawić pięć ludzkich potrzeb, na które Bóg może odpowiedzieć. Uważam, że możemy stać się lepsi, bardziej spełnieni, a może nawet szczęśliwsi, jeśli będziemy z Nim we właściwej relacji.
Mój argument opiera się na koncepcji nazywanej „kondycją człowieka". Ludzie posiadają pragnienia, które bardzo chcą zaspokoić, oraz pytania, na które bardzo chcą poznać odpowiedzi. Są to jedne z najgłębszych ludzkich tęsknot. Staram się pokazać, że powinni być w odpowiedniej relacji z Bogiem, ponieważ to On może zaspokoić te potrzeby i odpowiedzieć na te pytania. Część wyjaśnień, choć nie wszystkie, znajdziemy w teorii naturalizmu, jednak osobiście wolę odpowiedzi możliwe przy założeniu, że teizm jest prawdziwy. Mam jedno zastrzeżenie: w wielu przypadkach będę zakładał nie tylko prawdziwość teizmu, ale również istnienie chrześcijańskiego Boga.
1. Nasze miejsce w świecie
Pierwszy argument dotyczy pytań: Kim jestem? Jakie jest moje miejsce w świecie? Dlaczego istnieję? Czy życie ma cel i sens? W jakim świecie żyję? Czy jest to świat stworzony przez Boga? Jaki jest najlepszy dla mnie sposób życia? Chyba wszyscy ludzie – lub przynajmniej ci skłonni do refleksji –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta