Pełzający zamach
Wszyscy zajmują się wyborami lub wirusem. Tymczasem niepostrzeżenie, lecz konsekwentnie, powstaje nowy system władzy i ustrój państwa; już widać jego zręby.
Prawie pogodziliśmy się z likwidacją niezależnego sądownictwa, ale to ledwie początek. Na tym tle uzasadnione jest oburzenie pani Przyłębskiej na jej niemieckiego kolegę, który powiedział o naszym Trybunale Konstytucyjnym to samo, co wie każdy nad Wisłą. Nie będzie jednak Niemiec pluł nam w twarz! Bo to jest jeden z paradygmatów nowego systemu: nasze sprawy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta