PiS wzmacnia wyborczą presję na Senat
Politycy partii rządzącej mówią już całkiem otwarcie, że im dłużej Senat będzie pracował nad nowym prawem wyborczym, tym mniej Rafał Trzaskowski będzie miał czasu na zebranie podpisów.
Przestrogę dla PO skierował w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – Najwyraźniej marszałek Senatu chce opóźnić czy skrócić czas na zbieranie podpisów dla nowego kandydata Platformy, no bo dopiero na jutro jest zwołana komisja w tej sprawie – powiedział. Terlecki odnosił się do wtorkowego posiedzenia trzech senackich komisji, które zajmują się nowym prawem wyborczym. Pierwotny plan, o którym mówiło się w Sejmie i Senacie, zakładał, że w tym tygodniu – z poprawkami – ustawa wróci do Sejmu, a później trafi na biurko prezydenta. To odblokuje cały proces. Politycy PiS w kuluarach mówią, że 28 czerwca jako termin I...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta