Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Emocje się wyczerpują

06 czerwca 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Tam, gdzie w społeczeństwie i jego elitach słabnie chęć obrony prawa do życia, rośnie chęć do wprowadzenia aborcji na życzenie. Jak ktoś mówi „wystarczy", to znaczy, że przegrał i to ideowa konkurencja przejmuje inicjatywę. I wtedy doprowadzi do liberalizacji nie tylko prawa aborcyjnego, ale i wprowadzenia eutanazji - mówi Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.

Plus Minus: Kiedy ostatni raz rozmawiał pan z Jarosławem Kaczyńskim?

Kilka miesięcy temu.

Krzyczał wtedy?

Nie. A dlaczego miał krzyczeć?

A o czym to była rozmowa?

O sprawach poznańskich.

Upominał się pan o konserwatyzm w partii?

Akurat w czasie tej rozmowy nie. PiS jest partią prawicową, w której jest wiele osób o klarownych i przemyślanych konserwatywnych poglądach, choć różnie rozkładających akcenty. Natomiast zdecydowana większość członków i sympatyków, nawet jeśli nie myśli o sobie w ten sposób, ma konserwatywne intuicje.

Co znaczą te „konserwatywne intuicje"? Zwłaszcza w sytuacji, gdy w Europie konserwatyści wprowadzają małżeństwa jednopłciowe?

Rzeczywiście poglądy przedstawicieli partii prawicowych, szczególnie chadeckich, czasami nie mają wiele wspólnego z tym, co przez długi czas należało do konserwatywnego kanonu czy charakteryzowało chrześcijańskie demokracje. U nas sytuacja jest jednak inna. W Polsce konserwatywne intuicje to przywiązanie do suwerennego państwa i przekonanie o tym, że rodzina jest najważniejszym elementem życia społecznego. Dalej uznanie znaczenia wiary i Kościoła w życiu społecznym, przywiązanie do narodowych tradycji i najbardziej podstawowych praw człowieka, jak: życie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11678

Wydanie: 11678

Zamów abonament