Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Telefonistka

06 czerwca 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Marek M. Berezowski
źródło: reporter

W dłuższej perspektywie to by się przydał namiot i śpiwór. Wie pani, już nie mogę dłużej na tej klatce siedzieć, bo się sąsiedzi buntują. A teraz w czasie tego wirusa to jeszcze bardziej na człowieka uważają. Wczoraj mnie z klatki przepędzili, dozorczyni chciała detergentem psikać. Ciężkie czasy, a spać trzeba.

Czy oni jeszcze przyjdą?

– A nie przyszli?

– Nie przyszli.

– Pewnie jeszcze przyjdą, proszę poczekać, oddzwonię.

Paulina gorączkowo przeszukuje listę telefoniczną w poszukiwaniu numeru do Wyjazdowej. Tydzień wcześniej przystała na propozycję, choć dopiero po dłuższym namyśle, co nie było w jej naturze, bo wcześniej to zwykle ona pierwsza zgłaszała się do pomocy. „Ktoś musi, a ja przynajmniej mam cierpliwość do ludzi" – zwierza się bliskiej osobie. Gdy Wyjazdowa odbiera, mówi jej, że dzwoniła Barbara z ulicy Pułku Baszta z pytaniem, czy oni jeszcze przyjdą.

Wyjazdowa odpowiada: – Niestety, dziś były tylko trzy osoby. Nie daliśmy rady obrócić wszędzie. Między innymi do tej pani z Pułku Baszta. Pewnie pójdziemy w kolejną niedzielę.

– Tak mam jej powiedzieć?

– Tak jej powiedz, co zrobić.

Dzień wcześniej Barbara dzwoni na numer Pauliny:

– Czy macie coś do jedzenia? Przydałaby się jakaś paczka. Ciężko, coraz ciężej.

– Zobaczymy, co da się zrobić

Najwięcej telefonów odbiera w czwartki i w niedziele. Czwartki to były dni, gdy wychodzili do nich na miasto. Na patelnię, Centralny, Zachodni, na lotnisko. Po wprowadzeniu zakazu zgromadzeń zaczęli ich szukać dwójkami w Śródmieściu. Kto pierwszy, ten lepszy i dostaje paczkę z suchym prowiantem. W niedzielę, poza jedzeniem, zaczęli rozwozić im ubrania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11678

Wydanie: 11678

Zamów abonament