Przeprosiny za ujawniony adres
Mimo że sąd zarządzał anonimizowanie danych powoda, wyciekały one z wymiaru sprawiedliwości.
Mężczyzna, którego dane osobowe, mimo jego wniosku o ich nieudostępnianie, były widoczne w postępowaniu, doczeka się przeprosin (o ustalonej przez sąd treści) oraz odszkodowania. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. O anonimizację warto jednak przed sądem walczyć, bo w praktyce nie zawsze zdaje ona egzamin.
Zamazanie markerem nie pomogło
Mężczyzna w trakcie utarczki słownej został pobity przez mechanika samochodowego. Sprawca kierował także wobec niego groźby karalne. Pokrzywdzony złożył do prokuratury wniosek o ściganie sprawcy. Skierował też do organów ścigania wniosek o nieudostępnienie sprawcy jego adresu zamieszkania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta