Koniec wojny centrów i sklepów
W niektórych obiektach już wszyscy najemcy podpisali nowe umowy, u dużych operatorów galerii to także 80–90 proc. porozumień. Czas na zawarcie nowych umów jest do końca lipca, ale część najemców na pewno zrezygnuje z lokali.
Ustawa o tarczy antykryzysowej – w związku z zamknięciem centrów handlowych w połowie marca – anulowała również dotychczasowe umowy najmu, dając firmom czas do końca lipca na wypracowanie nowych porozumień.
W razie ich braku firma musi opłacić czynsz także za okres zamknięcia. Mimo prób wypracowania szerokiego porozumienia dla całego sektora, rozmowy się załamały i firmy musiały indywidualnie negocjować, co w wielu przypadkach szło opornie. Czołowi sprzedawcy odzieży czy obuwia, jak grupy LPP czy CCC, nie otworzyły części sklepów, by pokazać, iż obecne warunki najmu są zupełnie nierealne. Frekwencja w centrach handlowych nadal jest niższa nawet o 20–30 proc. w stosunku do tego okresu w 2019 r., choć trwa mozolne odbudowywanie strat. Dotąd negocjacje szły opornie, teraz okazuje się jednak, iż porozumienie jest możliwe.
Zadowolone centra
– Mamy porozumienia ze wszystkimi najemcami, zdecydowana większość sklepów i punktów usługowych jest otwarta, ostatnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta