Mieszkaniówka już nie sięgnie nieba
Dane wskazują na to, że rynek mieszkaniowy będzie mniejszy niż przed pandemią, ale względnie zrównoważony, co nie wróży istotnej korekty cen. Pytanie, czy wirus pomiesza jeszcze szyki po wakacjach. ADAM ROGUSKI
Jak można się było spodziewać, w II kwartale doszło do załamania sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym. Jak jednak wynika z analiz firmy JLL, o ile w kwietniu rynek został faktycznie sparaliżowany przez wywołany pandemią strach i utrudnienia spowodowane lockdownem, to czerwiec wypadł już dobrze.
– Choć trudno dziś, czy nawet w perspektywie najbliższych dwóch kwartałów, mówić o powrocie do przedcovidowego tempa sprzedaży, to wynik osiągnięty w II kwartale bliższy jest bardziej optymistycznym scenariuszom, jakie zakładaliśmy dla branży – mówi Katarzyna Kuniewicz, dyrektor działu badań rynku mieszkaniowego w JLL.
Stawanie na nogi
W II kwartale w sześciu głównych aglomeracjach (Warszawa, Trójmiasto, Kraków, Wrocław, Poznań i Łódź) deweloperzy sprzedali netto (nowe umowy minus rezygnacje) 6,9 tys. mieszkań, czyli o 54 proc. mniej niż rok wcześniej. To też o ok. 60 proc. mniej niż wynosiła przeciętna kwartalna sprzedaż w latach 2017–2019. Dodajmy, że jako sprzedaż JLL uwzględnia zarówno umowy przedwstępne i deweloperskie, jak i łatwe do zerwania rezerwacyjne.
– Sytuacja w II kwartale wyglądała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta