Czas, by gumka poszła w ruch
Kolejne rewelacje Grigorija Rodczenkowa: Jurij Siedych, bijąc w 1986 roku rekord świata w rzucie młotem, był tak nakoksowany, że po rozcieńczeniu jego próbki w stosunku 1:10 wynik testu wciąż był pozytywny.
Reprezentant ZSRR był dwukrotnym mistrzem olimpijskim (1976, 1980) i do dziś ma rekord świata (86,74 m). Nigdy na dopingu nie wpadł.
– Był ostrym użytkownikiem sterydów – pisze o Siedychu były dyrektor moskiewskiego laboratorium antydopingowego Grigorij Rodczenkow, którego książka „Jak obaliłem sekretne imperium dopingowe Putina" miała premierę w...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta