Nie powiesiliśmy prawa na kołku
Ustawa covidowa, którą proceduje Sejm, to mistrzostwo w robieniu uników. Jeśli zostanie uchwalona, pozwoli urzędnikom i politykom, którzy „w celu przeciwdziałania epidemii" koronawirusa naruszą swoje obowiązki lub złamią prawo, uniknąć odpowiedzialności.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że ustawa miałaby działać wstecz. Oznacza to tyle, że jeśli prokuratura wykaże, iż minister Jacek Sasin, przygotowując nieudane wybory prezydenckie, które miały się odbyć 10 maja, złamał prawo, to włos mu z głowy nie spadnie. Podobnie rzecz będzie się miała z urzędnikami resortu zdrowia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta