Druga fala zakażeń podtapia rynek
Największym wygranym trudnej sytuacji w branży są mniejsze formaty handlowe.
Choć formalnie nie ma drugiego lockdownu, to w związku z gwałtownie rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem Polacy decydują się na większą samoizolację, co skutkuje m.in. spadkiem odwiedzin w obiektach handlowych. Dla branży dodatkowym kłopotem jest wprowadzenie godzin dla seniorów: między 10 a 12 w dni powszednie zakupy w wielu rodzajach sklepów mogą robić wyłącznie osoby po sześćdziesiątce.
Dane ShopperTrak Index Poland czy Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług poświadczają, że październik przynosi mocny spadek odwiedzin miesiąc do miesiąca.
Kwestia regulacji
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez ekspertów firmy doradczej EY wraz z Mastercardem i Top-Key (systemy liczenia), w pierwszej odsłonie pandemia uderzyła w branżę przede wszystkim w konsekwencji decyzji administracyjnych o czasowym zamknięciu obiektów o powierzchni powyżej 2 tys. mkw. Dlatego cios rozłożył się nierównomiernie: najmocniej straciły wielkoformatowe centra z dużym komponentem gastronomiczno-rozrywkowym, sytuację najlepiej zniosły tzw. obiekty convenience pozwalające na – jak wskazuje angielska nazwa – wygodne, szybkie codzienne zakupy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta