Nowa rzeczywistość „starych” centrów biznesowych i edukacyjnych
Wiele elementów obecnego modelu pracy pozostanie z nami także po pandemii. Będą się jednak mieszały z tradycyjnym podejściem do biznesu czy edukacji. ROWENA EVERSON
Stolice państw, a wśród nich Warszawa, przez wieki pełniły funkcję centrów biznesowych i edukacyjnych, w których ludzie gromadzili się, aby wymieniać się towarami i usługami, dzielić się pomysłami oraz zdobywać wiedzę.
Przyciągały przemysł, usługi, pracowników, tworzyły infrastrukturę transportową, medyczną i komunikacyjną.
Od kilku lat natura dużych miast się zmienia. Obserwujemy trend przenoszenia się obiektów handlowych z centrów miast do podmiejskich parków oraz rosnącą popularność zakupów przez internet. Technologia umożliwia wielu ludziom łączenie pracy z domu z pracą z biura, dzięki czemu pozostają w kontakcie z przełożonymi i współpracownikami, oszczędzając jednocześnie czas na dojazdach do pracy. Wykłady online, spopularyzowane przez takie serie jak choćby TED Talks, pozwalają na zdobywanie wiedzy bez konieczności dojeżdżania na uczelnię. Trwająca obecnie pandemia COVID-19 nie zapoczątkowała tych zmian, a jedynie je przyspieszyła.
Jaka więc będzie przyszłość dla stolic takich jak Warszawa? Czy przedsiębiorstwa nadal będą potrzebowały przestrzeni biurowych w centrum miasta? Jaka będzie rola kampusów uniwersyteckich? Czy sprzedaż w punktach handlowych przetrwa? Jaka będzie rola sieci transportu publicznego, jeśli ludzie nie będą codziennie dojeżdżali do pracy? I co stanie się z usługami, które to wszystko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta