Nieudane projekty innowacyjne też dają ulgę B+R

Przedsiębiorca odliczy wydatki także na te prace badawczo rozwojowe, które zostały zawieszone lub zaniechane.

Porażka projektu nie przekreśla szans na ulgę B+R. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 2 listopada 2020 r. (0114-KDIP2-1.4010.248. 2020.2.JS).

Sprawa dotyczyła spółki, która jest dystrybutorem i producentem pasz dla zwierząt. Spółka opracowuje receptury oraz produkuje specjalistyczne fitogeniczne produkty, które pozytywnie wpływają na stan zdrowa zwierząt hodowlanych i pozwalają ograniczyć zużycie antybiotyków. Bazują na fitoncydach, czyli substancjach roślinnych o działaniu antybakteryjnym, pierwotniakobójczym i grzybobójczym.

Spółka pracuje nad projektami B+R, które są ukierunkowane na uzyskanie nowych rozwiązań, niewystępujących jeszcze na rynku pasz i dodatków paszowych dla zwierząt. Prace są usystematyzowane i podzielone na konkretne produkty. Poszczególne działy zajmują się: opracowywaniem nowych receptur i nowych procesów technologicznych, badaniem rynku pod względem możliwych do wprowadzenia na niego nowych produktów oraz pracami laboratoryjnymi. Pierwszym etapem wdrożenia projektu jest pomysł, kolejne to przygotowanie wstępnej receptury, weryfikacja składników, sprawdzenie możliwości produkcyjnych, testy i zatwierdzenie przez zarząd.

Negatywne wyniki testów

Zdarzają się jednak projekty B+R, w których wyniki testów są...