Burza w sieci i obawy artystów
Już w niedzielę minister Gliński wstrzymał ogłoszone w piątek wypłaty 400 mln zł rekompensat dla instytucji i gwiazd.
Po ogłoszeniu listy beneficjentów ludzie teatru, choć liczyli na więcej, czuli się usatysfakcjonowani. Kontrowersje powstały w środowisku koncertowym, a internet zareagował burzą na wypłaty dla Golców (1,9 mln zł), discopolowego Bayer Full (550 tys. zł) i Weekendu (520 tys. zł). Kult oświadczył, że nie chce brać od rządu, na myśl o którym cisną się na usta wulgarne słowa. „Są grupy zawodowe, które takiej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają, ratując ludzkie życia za psi grosz" – stwierdzili muzycy. Beneficjant Kamil Bednarek (500 tys. zł) zaczął się tłumaczyć, że zatrudnia ludzi, płaci podatki i poniósł straty.
Nagła zmiana
Padają też pytania, dlaczego filharmonia w dawnym mieście wojewódzkim otrzyma mniej niż 200 tys. zł, a agencja koncertowa z tego miasta 2 mln zł. Jednak prywatne agencje mogą mieć większe wpływy. W teatrach prywatnych też są o wiele większe niż w średniej wielkości teatrach publicznych. Okazuje się, że wysokość rekompensat pośrednio ujawniła, który segment kultury i show-biznesu jest bardziej dochodowy: prywatny.
Zamieszanie mogło się wziąć stąd, że początkowo program był przygotowany przez środowisko teatralne. Gdy kończyły się prace, jeden z uczestników informował mnie: „200 mln dla teatrów samorządowych, 150 mln dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta